"Too Many Pinkie Pies" - Podsumowanie

Too Many Pinkie Pies

Wiem, wiem. Leń ze mnie.. Miałam napisać tego posta w niedzielę, a piszę dopiero teraz. Ale miałam tyle na głowie..
Dobra, do rzeczy. Nie będę ostrzegać przed spoilerami, bo chyba już każdy widział ten odcinek. Przed Wami moja ocena "Too Many Pinkie Pies" w postaci screenów.

Nic dodać, nic ująć.

Spike zawsze wie co powiedzieć!

Albo Pinkie stoi na chmurze, albo ja mam zwidy O.o

Huragan Pinkie!

Eh.. ten uśmiech :D

Nowe słowo do słownika ^m^
A swoją drogą, to nie wiedziałam, że motylki pomagają odzyskać siły. Muszę kiedyś spróbować!

Orange Frog ^m^

Yay! Drużyna Pinkie ^m^

Cichy plusk

Bananowate xD

Ten odcinek dopiero się rozkręca!

"What the.."

Jedna Pinkie na drugiej Pinkie. Czy tylko ja mam skojarzenia?

Pinkie na Big Macu!!! xD

Applejack jest wściekła..

Huragan Pinkie? Jakby skądś znane..

"A-ha!" - bezcenne..

Jakie oczy..

Jaka mina xD

"Pinkie Watches Paint Dry". Czyżby twórcy serialu zrobili to specjalnie?

Orange Frog! Again..

Palce! Marzenie Lyry jest jednak realne ^^

G3 face!

Taa.. Najlepiej zatkać kamulcem!

To tyle na tyle..

Mam jeszcze gifa:

Jak to powiedziała Dashswag: "Power of Tiffy" ^^

Link do odcinka: KLIK

A dzisiaj premiera "One Bad Apple". Obiecuję, że podsumowanie tego odcinka dodam w niedzielę lub poniedziałek. Nie wierzycie? Przysięga Pinkie? Okej, niech będzie..

Cross my heart, hope to fly, stick a cupcake in my eye.

No.. To chyba tyle na tyle.

Pa :)